Dziedzictwo wielkiego papieża Benedykta XVI
Małgorzata Jaroszek
W Wigilię uroczystości świętej Bożej Rodzicielki, ostatniego dnia 2022 roku odszedł do domu ojca wybitny teolog, arcybiskup metropolita Monachium i Freising, dziekan Kolegium Kardynalskiego, papież emeryt Benedykt XVI. To dla wszystkich wierzących wielka strata. Wraz z tym wydarzeniem zamknęła się pewna karta historii kościoła katolickiego, związana z kontynuacją dziedzictwa Jana Pawła II. Zaliczał się on do jednego z najmądrzejszych teologów i papieży świata. Był najdłużej żyjącym następcą św. Piotra w dziejach kościoła. Miał 8 doktoratów, znał 10 języków i był autorem ponad 160 książek. Joseph Ratzinger przyszedł na świat w Wielką Sobotę 16 kwietnia 1927 w malowniczym bawarskim mieście Marktl położonym nad rzeką Inn, jako trzecie dziecko kucharki i policjanta. Już jako papież Benedykt XVI wspominał po latach, że ojciec dał mu krytyczny umysł, zaś matka obdarzyła go serdecznym zmysłem religijnym. Miał siostrę Marię i brata Georga, który również był księdzem i dyrygentem chórów kościelnych. Joseph Ratzinger będąc małym chłopcem zapisał na kartce, że „chciałby zachować na zawsze wiarę w swoim sercu”. Był pokornym kapłanem, strzegącym przez całe życie wiary przekazanej przez rodziców. Jego przedwczesne przejście na emeryturę było wielkim zaskoczeniem dla katolików i niepokojem o przyszłość kościoła. Joseph Ratzinger był prefektem Kongregacji Nauki i Wiary, a zarazem obrońcą tradycyjnych wartości chrześcijańskich. Jego nauczanie cechowało się niezwykłą wrażliwością, miłością do Boga i człowieka, było przepełnione nadzieją i głęboką wiarą. Przejawiał twardą postawę wobec tendencji, które zmieniały nauczanie Kościoła, dlatego też nazywano go pancernym kardynałem. Tuż po objęciu stolicy apostolskiej zdobył szacunek, zaufanie i sympatię Polaków jako przyjaciel i najbliższy współpracownik Jana Pawła II. Zasiadał na tronie piotrowym od 19 kwietnia 2005 do 28 lutego 2013 roku. Podczas swojego pontyfikatu odbył 24 podróże zagraniczne. Przewodniczył on 11 obrzędom kanonizacji, w czasie których ogłosił świętymi 45 osób, w tym 5 Polaków: Józefa Bilczewskiego, Stanisława Sołtysa (Kazimierczyka), Szymona z Lipnicy, Zygmunta Szczęsnego Felińskiego i Zygmunta Gorazdowskiego. Joseph Ratzinger wyniósł na ołtarze 870 błogosławionych, w tym swojego poprzednika Jana Pawła II i za to naród polski jest mu ogromnie wdzięczny, że przyspieszył proces beatyfikacyjny papieża Polaka.
Benedykt XVI będąc w 2006 roku w Polsce odwiedził między innymi Częstochowę, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską, Kraków i Oświęcim. Głosił wtedy do wiernych „Niech nie zabraknie światu waszego świadectwa”.
Jednym z ważniejszych dokumentów papieża jest encyklika Bóg jest miłością – Deus Caritas Est. Książka Jezus z Nazaretu, autorstwa Benedykta XVI jest odpowiedzią na współczesny kryzys wiary. Powinna ona być obowiązkową lekturą dla wszystkich chrześcijan, gdyż ukazuje ona współczesnemu człowiekowi kim naprawdę był i jest Jezus Chrystus.
Niech testamentem pozostawionym przez wielkiego papieża będzie przesłanie: „Ostatnim słowem historii świata będzie zwycięstwo miłości”.
Benedykt XVI wzywał kapłanów, by z odwagą głosili Ewangelię na emigracji, tam gdzie brakuje apostołów dobrej nowiny. “Kapłani polscy, nie bójcie się opuścić wasz bezpieczny i znany świat, by służyć tam, gdzie brak kapłanów i gdzie wasza wielkoduszność przyniesie wielokrotne owoce!” – mówił ojciec święty.
Joseph Ratzinger pozostawił po sobie wielkie dziedzictwo i to od nas zależy, w jaki sposób będziemy z niego korzystać. Zarówno papież Jan Paweł II jak i Benedykt XVI przemierzali drogę do domu ojca w wielkim bólu i cierpieniu, zachowując przy tym pokorę i ufność w Bogu. Tuż przed śmiercią Karol Wojtyła wypowiedział Totus Tuus – Cały twój, zaś jego następca wyznał miłość do Boga słowami Jezu kocham Cię.
Dziękując Bogu za życie i posługę Benedykta XVI wierzymy, że razem ze św. Janem Pawłem II wyproszą potrzebne łaski dla naszej ojczyzny, pokój na świecie i jedność kościoła katolickiego.